E-grocery. Czarny koń ostatnich lat?

calendar 2021/10/25
  • rynek e-commerce

Sektor internetowych zakupów spożywczych przez lata raczej nie plasował się w czołówce  e-commerce’owych liderów...

example_image
Sektor internetowych zakupów spożywczych przez lata raczej nie plasował się w czołówce  e-commerce’owych liderów kategorii. Zmieniło się to na przestrzeni ostatnich dwóch lat, kiedy to e-grocery znacząco zyskało na znaczeniu.
  Jak podaje „wE-COMMERCE”, raport międzynarodowej firmy badawczej Nielsen, w minionych latach Polacy wydawali miesięcznie średnio 177 zł na internetowe zakupy tzw. produktów FMCG (szybkozbywalnych produktów pierwszej potrzeby). Co kupowali? Zwykle kawę, herbatę oraz karmy dla zwierząt. Wśród powodów niewielkiej popularności zakupów w e-delikatesach na pierwszy plan wysuwają się m.in. koszty i czas dostawy oraz brak możliwości osobistego wyboru produktu, który w przypadku wielu grup żywności jest kluczowym elementem procesu zakupowego.  

E-grocery w pandemii

  Wybuch pandemii  zmienił wszystko… Do tego stopnia, że we wpisie Nowy świat e-commerce. Jakie wnioski płyną z raportu platformy Shoper? rekordowy wzrost e-grocery uznaliśmy jako jedno z najbardziej przełomowych wydarzeń w rodzimym e-handlu. Tylko na samej platformie Shoper w pierwszym pandemicznym roku zadebiutowało o 112 proc. więcej e-delikatesów. Z kolei CBRE podaje, że w trakcie pandemii 18 proc. Polaków zwiększyło częstotliwość zakupów w internetowych sklepach spożywczych. Wśród zalet internetowych zakupów spożywczych respondenci najczęściej wymieniali:
  • oszczędność czasu,
  • wygodę,
  • dostawę z możliwością wniesienia zakupów,
  • większy wybór produktów w porównaniu do sklepu stacjonarnego,
  • niższe ceny,
  • bezpieczeństwo w pandemii.
  Dynamiczny rozwój e-grocery nie pozostał bez wpływu na branże związane z logistyką e-commerce. Jak przekonuje Beata Hryniewska, szefowa Działu Powierzchni Magazynowych i Przemysłowych w CBRE, w samym 2020 roku o 1/5 wzrósł popyt na magazyny. Jednocześnie zainteresowanie magazynami wykazywane przez sektor związany z żywnością wzrosło aż o 124 proc.! Na rosnącą popularność internetowych sprawunków spożywczych zareagował także InPost. Od września 2021 roku operator paczkomatów w dwóch miastach (Łódź, Warszawa) testuje opcję dostawy tego samego dnia. Do końca roku wspomniana usługa, czyli Same Day Delivery ma być dostępna w dwudziestu największych polskich miastach. To z pewnością skusi niejedną osobę do tej pory sceptyczną wobec kupowania żywności przez internet. Skrócenie czasu realizacji zamówienia pozwoli bowiem przedłużyć świeżość wielu produktów.  

Perspektywy rozwoju e-grocery

  Obecnie udział e-commerce w sprzedaży dóbr FMCG wynosi nie więcej niż jeden procent, jednak, jak wspomnieliśmy w poprzednich akapitach, pandemia znacząco przyspieszyła rozwój e-grocery. Potwierdzają to także wnioski płynące z przeprowadzonego przez Nielsen badania „Wpływ Covid-19 na zachowania konsumentów”. 31 proc. respondentów przyznało, że nie tylko częściej, ale i chętniej decydują się na internetowe zakupy spożywcze. Nic więc dziwnego, że cytowani przez Nielsen eksperci przewidują, że przy dotychczasowej dynamice wzrostu można spodziewać się, że do 2022 roku udział e-commerce w sprzedaży dóbr FMCG może wynieść nawet 5 proc. [grwebform url="https://news.ucancommerce.com/view_webform_v2.js?u=A&webforms_id=4" css="on" center="off" center_margin="200"/]