Jeszcze w połowie stycznia mało kto specjalnie martwił się tajemniczym wirusem, który niewiele wcześniej pojawił się w 11-milionowym Wuhan. W połowie grudnia już nikt nie ma wątpliwości, że dobiegający końca rok minął w złowieszczym cieniu globalnej pandemii COVID-19.

Liczne obostrzenia sanitarne, lockdown oraz zalecenia zachowania dystansu społecznego uderzyły w tradycyjny handel. Wiele osób musiało nie tylko pogodzić się z faktem, że poranny spacer po świeże pieczywo i butelkę mleka to przeszłość, ale także przekonać się do zakupów online. Najwidoczniej skutecznie przekonało się, bo, jak podaje Shoper (wiodąca platforma do zarządzania e-sklepem) w samym tylko kwietniu liczba transakcji w sklepach z segmentu e-grocery (dosłownie: e-spożywczak) wzrosła o 374%! Jak zmieniła się branża e-commerce w dobie pandemii?

Dla polskiego rynku e-commerce pandemia niespodziewanie okazała się być… prezentem od losu.

Z raportu firmy PMR wynika, że w pierwszej połowie 2020 roku polski rynek e-commerce zanotował rekordowy wzrost – aż 26% więcej w porównaniu z analogicznym okresem w 2019 roku. Tylko w marcu dwukrotnie wzrosło zainteresowanie otwarciem sklepu internetowego – wypowiada się dla portalu Wiadomości Handlowe Oliwa Tomalik, Marketing Manager w Shoper. Dla porządku przypomnijmy, że to właśnie 4 marca potwierdzono pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem na terenie Polski. Shoper dodatkowo podaje, że wśród tych nowych sklepów internetowych dominują głównie te z poniższych branż:

• książka i multimedia,
• spożywcza,
• upominki,
• zdrowie i uroda,
• dom i ogród.

Znakomita większość z nich (poza książką i multimediami) są uznawane za branże, w których do tej pory prym wiodła głównie sprzedaż stacjonarna. Wybuch pandemii jednak zmienił przyzwyczajenia – i to zarówno kupujących, jak i handlarzy. Dla tych pierwszych internetowe sprawunki były nie tylko odpowiedzią na niedogodności lockdownu. Dla co trzeciego Polaka powyżej 35. roku życia powodem częstszych zakupów internetowych był także lęk przed infekcją koronawirusem. Z kolei dla sklepów rozszerzenie działalności o kanał cyfrowy nierzadko okazywało się ostatnią deską ratunku. A na koniec, tylko dla zobrazowania masowego szturmu na rynek elektroniczny, podamy ostatnią liczbę. 15 tysięcy. Tyle nowych sklepów zadebiutowały na Allegro w trakcie pierwszej fali pandemii (tj. wiosną). Jak odnaleźć się w specyficznym świecie e-handlu – szczególnie teraz, gdy niemal każdy przedsiębiorca walczy o swoją porcję e-commerce’owego tortu? Funkcjonalny i atrakcyjny dla klientów sklep internetowy to podstawa. Dołącz do uCanCommerce, by odebrać bezpłatny raport użyteczności, funkcjonalności i atrakcyjności Twojego sklepu online. Przeczytaj, zastosuj się do naszych porad i zostaw konkurencję daleko w tyle. [grwebform url="https://news.ucancommerce.com/view_webform_v2.js?u=A&webforms_id=4" css="on" center="off" center_margin="200"/]