W ostatnim czasie światło dzienne ujrzała najnowsza edycja jednego z najciekawszych poświęconych europejskiemu rynkowi e-commerce raportów – E-commerce in Europe 2020. Miniony rok był dla polskiego i europejskiego e-handlu specyficzny. Jak bardzo?

  Twórcy raportu od 2014 roku przepytują mieszkańców Unii Europejskiej o ich preferencje i zakupowe zwyczaje w sieci. Nie inaczej było w ostatniej edycji badania, w której udział wzięło 12 800 respondentów z dwunastu europejskich krajów, w tym z Polski. Wyniki jak w soczewce pokazują wiodące na naszym kontynencie trendy. Co ważniejsze, jednoznacznie wskazują, jak polski sektor e-commerce wypada na tle zachodnich sąsiadów.  

Polski sektor e-commerce Anno Domini 2020

  Jak podają twórcy badania, w 2020 roku 83% Polaków kupowało online. Czy to dużo? Na tle Europy Zachodniej niekoniecznie… Z wyjątkiem Włoch, gdzie udział kupujących w sieci wyniósł 82%, niemal we wszystkich krajach odsetek ten oscylował wokół 90%. W Finlandii i Holandii wyniósł aż 95%. W nadchodzących latach należałoby jednak spodziewać się stopniowego wzrostu grona polskich e-konsumentów. Od marca zeszłego roku pandemia koronawirusa oraz uderzające w handel stacjonarny obostrzenia sanitarne sprawiły, że aż 33% Polaków zwiększyło częstotliwość zakupów online, wyprzedzając pod tym względem m.in. Brytyjczyków (30%), Niemców (29%) czy Francuzów (27%).  

Lokalny patriotyzm Polaków

Na tle pozostałych badanych krajów Polacy wyróżniają się czymś jeszcze – stosunkowo silnym patriotyzmem lokalnym. Niemal co drugi polski e-konsument (44%) wybierał zakupy w krajowych sklepach internetowych. Zwykle powodem była bariera językowa (brak polskiej wersji językowej w zagranicznych sklepach).  Dodatkowo nad Wisłą od lat niepodzielnie króluje Allegro. Przez lata ani amerykański eBay, ani chiński Aliexpress nie odniosły sukcesu w próbie detronizacji polskiego giganta e-commerce. Aż 90% badanych Polaków w minionym roku zrobiło zakupy online właśnie za pośrednictwem Allegro. 30% zdecydowało się skorzystać z oferty Zalando, a 29% kupowało w chińskim serwisie dla hurtowników – Alibaba. Nie mniejszą popularnością cieszył się także OLX - rodzimy serwis z ogłoszeniami lokalnymi.

Preferowane opcje dostawy

Równie ciekawe są przyzwyczajenia Polaków dotyczące dostawy. W 2020 roku największą popularnością cieszyły się automatyczne skrytki pocztowe (tj. paczkomaty). Aż 38% e-konsumentów z Polski korzystało przede wszystkim z tej opcji dostawy. To ewenement na skalę Europy, ponieważ poza Polską, Danią (20%) i Finlandią (35%) ta forma dostawy jest de facto marginalna. W Europie Zachodniej bezapelacyjnie rządzi dostawa do domu (przesyłka kurierska lub pocztowa).  

Co najchętniej kupujemy w sieci?

  W minionym roku Polacy najchętniej kupowali w sieci:

• odzież i obuwie (52%),
• kosmetyki (40%),
• elektronikę (37%)
• leki i suplementy (35%).

  Niemal we wszystkich badanych krajach respondenci najczęściej kupowali przez internet odzież, kosmetyki oraz elektronikę. Ciekawym wyjątkiem są Szwedzi, którzy w sklepach internetowych szukają przede wszystkim leków i suplementów (66%). Chcesz sprawdzić, jak Twój sklep internetowy wypada na tle konkurencji? Dołącz bezpłatnie do uCanCommerce i poznaj wyniki Twojego e-sklepu! [grwebform url="https://news.ucancommerce.com/view_webform_v2.js?u=A&webforms_id=4" css="on" center="off" center_margin="200"/]