Jednym z powodów porzucania przez klientów koszyków może być brak wystarczającej w danym momencie płynności finansowej, niezbędnej do finalizacji zamówienia. Rozwiązaniem mającym na celu pomóc zarówno klientowi, jak i sprzedawcy są płatności odroczone, oferowane m.in. przez PayPo. 

  Płatności odroczone to usługa typu „kup teraz, zapłać później”, czyli umożliwiająca odroczenie terminu płatności za dokonane zakupy. Zwykle ów termin nie przekracza trzydziestu dni, a samą płatność można także rozłożyć na kilka rat. Uiszczenie płatności przed upływem określonego terminu pozwala cieszyć się zakupami bez konieczności poniesienia dodatkowych kosztów w postaci prowizji. Brzmi jak rozwiązanie idealne dla klienta bardzo zmotywowanego do zakupu a jednocześnie nieposiadającego w danym momencie wystarczających środków, prawda? Również e-sklepy coraz przychylniej patrzą na zakupy z odroczoną płatnością, ponieważ, jak szacuje największy dostawca tej usługi PayPo, wdrożenie możliwości późniejszej zapłaty pozwala odzyskać nawet do 20 proc. porzuconych koszyków.    

Jak działa PayPo? 

  PayPo to wprawdzie jeden z najmłodszych graczy na rynku płatności online, jednak zdążył już sporo namieszać. Z oferowanych przez fintech odroczonych płatności korzystają największe polskie e-sklepy (m.in. Sephora, eobuwie, Moliera 2 czy Leroy Merlin). Jak działa PayPo? Bardzo prosto. Klient ma możliwość uiszczenia należności za internetowe zakupy w ciągu 30 dni. Może także rozłożyć ją na maksymalnie na cztery miesięczne raty. W przypadku płatności na raty fintech pobiera prowizję od takiej transakcji. Co więcej wraz ze wzrostem częstotliwości zakupów i, rzecz jasna, terminowym regulowaniem zobowiązań, rośnie przypisany do konkretnego e-konsumenta limit na transakcję. W rezultacie chętnych do skorzystania z odroczonych płatności PayPo nie brakuje – i to zarówno po stronie e-sklepów, jak i ich klientów. Fintech obecnie cieszy 80-procentowym udziałem w rynku odroczonych płatności, a z jego usług korzysta ponad 5000 sklepów internetowych i 400 tysięcy aktywnych klientów.  

Zalety płatności odroczonych 

 

Z punktu widzenia klienta 

Płatności odroczone umożliwiają sfinalizowanie zakupu, nawet gdy w trakcie podejmowania decyzji zakupowej klient nie posiada wystarczających środków. W przypadku ograniczonych czasowo ofert opcja „zapłać później” może okazać się jedynym sposobem umożliwiającym zakup danego asortymentu. W dodatku uiszczając należność w ciągu 30 dni, konsument nie ponosi dodatkowych kosztów transakcyjnych. Dla wielu klientów możliwość rozłożenia zakupu na raty również może być atrakcyjna. Co w przypadku zwrotu towaru? W takiej sytuacji kupujący po prostu nie płaci za zwrócone zamówienie.  

Z punktu widzenia e-sklepu

Właściciele e-sklepów również zdają się cenić odroczone płatności. Pozwalają nie tylko dotrzeć do nowych kupujących. Dodatkowo klient korzystający z opcji „kup teraz, zapłać później”, mając do dyspozycji dodatkowe środki, zwyczajnie może pozwolić sobie na większe zakupy. Szacuje się, że wdrożenie odroczonych płatności pozwala podnieść wartość koszyka nawet o 20-40 proc. Co ciekawe, opłata za zamówienia trafia do sprzedawcy natychmiast, bez konieczności czekania 30 dni na uregulowanie płatności przez e-konsumenta. Pozwala to dodatkowo wyeliminować własne ryzyko związane z nierzetelnymi kupującymi. Nie bez znaczenia pozostaje także wpływ na pozytywny wizerunek e-sklepu jako podmiotu wychodzącego naprzeciw potrzebom klientów, którzy bez możliwości uiszczenia zamówienia w późniejszym czasie zwyczajnie nie mogliby sobie na ów zakup pozwolić.   Słowem: płatności odroczone zdają się być sytuacją typu win-win – i to dla wszystkich zainteresowanych stron. Poznaj inne, najczęstsze powody zjawiska "porzucania koszyków" w e-commerce.   [grwebform url="https://news.ucancommerce.com/view_webform_v2.js?u=A&webforms_id=4" css="on" center="off" center_margin="200"/]