Planujesz podbój „globalnej wioski”? Zagraniczne rynki e-commerce - poznaj pięć najbardziej perspektywicznych rynków.
Kilka miesięcy temu PayPal, lider płatności online, wydał szalenie interesującą publikację. „Globalna branża e-commerce w obliczu ogromnych zmian. Raport o handlu transgranicznym 2021” wnikliwie opisuje trzynaście kluczowych zagranicznych rynków e-commerce. Na potrzeby niniejszego artykułu przedstawimy zwięzłą charakterystykę pięciu najbardziej perspektywicznych.
Zagraniczne rynki e-commerce grzechu (i inwestycji) warte.
Kolejność alfabetyczna
Chiny
Gospodarkę Państwa Środka obecnie wycenia się na ponad 13 bilionów dolarów. Nie mniej imponujący jest chiński rynek e-commerce, który w ostatnich latach jawi się jako ten najbardziej innowacyjny i żądny nowinek pokroju live commerce (transmisje sprzedażowe, które omówiliśmy w artykule
Live commerce. Internetowa odsłona sprzedaży bezpośredniej). 43 proc. Chińczyków chętnie kupuje w zagranicznych sklepach, z których największą popularnością cieszą się amerykańskie, japońskie oraz koreańskie podmioty. Robią w nich zakupy odpowiednio 23 proc., 20 proc. i 11 proc. chińskich e-konsumentów. Do opłacenia sprawunków Chińczycy wykorzystują głównie wirtualne portfele (54 proc.), które uchodzą za jedne z najbezpieczniejszych form zapłaty. Obywatele Chin bowiem bez skrupułów porzucają zakupy przy jakichkolwiek wątpliwościach dotyczących bezpieczeństwa transakcji.
Niemcy
Rynek niemiecki - zarówno ze względu na bliskość geograficzną, jak i wielkość (oferuje dostęp do 83 milionów konsumentów), może być niezwykle kuszący… Szczególnie że niemieccy konsumenci kochają zakupy na odległość - i to od dobrych kilkudziesięciu lat! Jednocześnie preferują zakupy u sprawdzonych marek, m.in. ze względu na prokonsumencką politykę zwrotów (co jest ważne dla 53 proc. kupujących) oraz bezpieczeństwo transakcji. Niemcy zwykle opłacają sprawunki za pomocą e-portfela i/lub Paypala oraz oczekują darmowej dostawy.
Rosja
66 proc. obywateli Federacji Rosyjskiej korzysta ze smartfonów. Jak się okazuje - także do robienia zakupów. Dynamika rozwoju rosyjskiego e-commerce (29 proc. rocznie!) oraz penetracja m-commerce (78 proc. zakupów online) najdobitniej prezentują zarówno możliwości rynku, jak i oczekiwania mieszkańców Rosji. Nie stronią oni także od zakupów transgranicznych. Nawet 70 proc. rosyjskich konsumentów wybiera ofertę zagranicznych sklepów internetowych, m.in. z Chin, USA oraz Niemiec.
Stany Zjednoczone
Aż 86 proc. amerykańskich obywateli korzysta z internetu, a 1/3 kupujących online lubi zakupy w zagranicznych sklepach. Jednocześnie Amerykanie cenią sobie bezpieczeństwo transakcji (zwłaszcza ochronę tożsamości), globalne platformy zakupowe, uznane marki w okazyjnych cenach oraz stabilne płatności. Osoby marzące o podboju amerykańskiego rynku dodatkowo powinny na czerwono zakreślić w kalendarzu grudzień. To właśnie przed świętami Bożego Narodzenia Amerykanów ogarnia zakupowe szaleństwo.
Wielka Brytania
Brytyjski rynek to trzeci rynek e-commerce na świecie. Jednocześnie Wielka Brytania może pochwalić się jednym z najwyższych wskaźników korzystania z internetu oraz smartfonów. Warto jednak pamiętać, że dla Brytyjczyków, mieszkańców wyspiarskiego kraju, kluczowe znaczenie mają kwestie związane z dostawą zakupów. Nierzadko brytyjscy e-konsumenci porzucają koszyk, gdy koszty wysyłki okazują się za wysokie. Dodatkowo cenią sobie możliwość opłacania zamówień za pomocą Paypala. Co najczęściej kupują? Odzież, zabawki, pamiątki oraz dzieła sztuki.
[grwebform url="https://news.ucancommerce.com/view_webform_v2.js?u=A&webforms_id=4" css="on" center="off" center_margin="200"/]